Wychowałam się w domu, w którym nie było mowy o gotowcach. Dlatego dzisiaj, nawet w chwilach skrajnego pędu, nie jestem w stanie zjeść sklepowej, choćby najbardziej eko zupy, kupić słoiku sosu czy zalać jakiś proszek. W szafkach upycham więc kilka ratunkowych składników. W zapasie musi czekać garść makaronu, trochę warzyw, passata z pomidorów, orzechy, jajka czy właśnie soczewica. Poniższe danie robi się w 15 minut. Parujący sos można pochłaniać bez żadnych dodatków, ale jako amatorka pasty podaję go z bezglutenowym penne.
dla 2 osób
Studencki makaron z soczewicą
składniki
- 200 g ulubionego makaronu
- 1 duża cebula
- 60 g soczewicy
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- 2 ząbki czosnku
- 200-250 ml passaty z pomidorów
- 1 łyżeczka syropu z agawy (lub preferowanego słodziku)
- sos sojowy tamari do smaku
- listki rukoli do przybrania
- masło lub inny tłuszcz do smażenia
wykonanie
Soczewicę ugotuj do miękkości. W tym czasie pokrój drobno cebulę i zeszklij na patelni. Dodaj passatę, zioła oraz czosnek przeciśnięty przez praskę i podgrzewaj przez kilka minut, mieszając i redukując. Dopraw do smaku sosem sojowym i agawą.
W osolonej wodzie ugotuj makaron. Odcedź i od razu podawaj z sosem. Uwieńcz świeżą rukolą.
Smacznego!
Drukuj przepis
Tymi słowami zaczyna się książka mojej Mamy. Uważam, że doskonale pasują one również do mojej historii. Kiedy poszłam do szkoły, od rówieśników odróżniał mnie wyraźnie niższy wzrost i bardzo szczupła sylwetka.
Czytaj więcej
Zjadłam dziś na obiad. Świetne jest to połączenie makaronu i soczewicy – pyszne i pożywne. Na pewno będe powtarzac
co to jest passata z pomidorów? Przecier pomidorowy?
Można tak powiedzieć. Passatę kupimy w sklepach w szklanych butelkach.